Wypadek przy 350 km/h? Ten facet jest chyba nie¶miertelny! [FILM]
W warunkach torowych upadki z motocykla kończą się zwykle szczęśliwie - kilka siniaków, czasem stłuczenie lub wybity bark. Ale nawet te najgroźniej wyglądające wypadki z MotoGP zdarzają się podczas prędkości rzędu 180-200 km/h. A co powiecie na wypadek przy prędkości… 350 km/h?
Taki przypadek zdarzył się podczas wyścigów drag race Top Fuel Harley. Beau Layne przy prędkości 350 km/h zjechał w kierunku betonowej bandy, a następnie uderzył w nią. Siła była tak wielka, że Beau spadł z motocykla, a następnie wielokrotnie koziołkował po torze.
Po tym wypadku… wstał i zdenerwowany odszedł. Niewiarygodne!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze